Kłótnie i nie tylko

A imię Adolf? Jest raczej nie typowe.

Post został pochwalony 0 razy

albo Alfons. odrazu są skojażenie ale facet którey to imię nosił jest świętym

Post został pochwalony 0 razy

A moja kuzynka? Mowia ,ze jak urodzi sie dziewczynka to dadzą jej Anna, po babci. A my sie smiejemy, ze jak urodzi sie chłopiec to bedzie sie nazywal po dziadku - Adolf Smile

Generał Italia wink

Post został pochwalony 0 razy

Z innej beczki
Moj blog zostal zgloszony do konkursu :twisted: :twisted: :twisted:
Hehehe, moze zgarne jakas nagrode hehehehe

Post został pochwalony 0 razy

Trzymamy kciuki Luminaro Very Happy

A teraz z jeszcze innej beczki. Oto moja radosna twórczość. Jeśli ktoś ma ochotę, to chętnie wysłucham komentarzy Very Happy

***
Stał na szczycie wzgórza i patrzył, jak ona osuwa się na ziemię. Ale nie czuł radości. Nie odczuwał smaku wygranej. Coś było nie tak...

Gdy się zjawił, ona już czekała. Wiedział, że czeka, choć nigdy nie słyszał jak się zbliża. Widział ją wyraźnie w świetle księżyca. Była pełna uczuć. I chciała z nim walczyć.
- Jesteś, więc...
- Jestem. Uczeń przerósł mistrza. Dłużej nie może tak być. Jedno z nas musi odejść.

Słuchał jej słów uważnie. Była taka pewna siebie... Zdradzały ją oczy - nie nauczyła się jeszcze w pełni panować nad emocjami. Odsłaniała się przed nie wiedząc o tym. A już miał nadzieję, że pobawi się nią dłużej. W końcu i tak by ją pokonał. Ale chciał zobaczyć czy jest dobrym nauczycielem. Niezbyt często trafiał na istoty podobne do siebie. Zazwyczaj niszczył zwykłych ludzi.

-Znasz reguły?
-Znam.
-Nie miej do mnie żalu. Sama wiesz, że musimy się eliminować. Nie możemy razem istnieć. To wbrew zasadom.
- Zasady! Zasady się łamie! Jeszcze nikt cię tego nie nauczył?- Krzyknęła, podchodząc do niego.
Nie cofnął się. Patrzył jej w oczy. - Tych zasad nie można złamać. Nie próbuj. Nie męcz się. Tak musi być. Nie jesteśmy w stanie walczyć z naszą naturą. Jestem silniejszy od ciebie. Słabi muszą zginąć. Inaczej stalibyśmy się ludźmi. Wiesz o tym.
Schyliła głowę i szepnęła: - A więc nie chcesz mi pomóc. Nawet nie próbujesz. A może... Może nie potrafisz? - Wyprostowała się nagle, uderzona tą myślą. - Jeżeli chcesz to cię nauczę. Tylko musisz chcieć. Ale ty chcesz, prawda? Tylko udajesz, że ci na mnie nie zależy. Wiem, że tak nie jest. Nie może tak być. Przecież jestem tu dla ciebie - uśmiechnęła się, patrząc na niego z ufnością. - A ty jesteś dla mnie. Nie możesz mnie skrzywdzić.
- Mogę. Nie jestem dla ciebie. Zrozum to wreszcie. Zrozum i nie proś więcej. Odejdź z godnością. Wierzę, że potrafisz.
- Potrafię. I odejdę. Wiesz, chyba nie chcę już być. Odebrałeś mi nadzieję. Nie mam nic. Więc zrób to szybko.

...Patrzył jak ona osuwa się na ziemię. Ale nie czuł radości. Nie odczuwał smaku wygranej. Coś było nie tak. Tylko, co?

Podszedł do niej. Chwycił ją za rękę. I zaczął się śmiać. Już wiedział. Zrozumiał. Oszukała go! A on dał się podejść jak dziecko... I jakoś nie czuł gniewu. Był szczęśliwy. Że jednak to ona wygrała, że jej nie zniszczył, że będzie musiał nauczyć się żyć z nią. - Śpij, mała. Odpoczywaj. Jutro czeka nas ciężki dzień - powiedział, wciąż się uśmiechając. - Ech, ci ludzie....
***

Post został pochwalony 0 razy

To ja napiszę że podoba mi się bardzo. Tylko proszę nie brać tego jako podlizywanie się. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Fajne :-). Tak dalej. Kurcze i jeszcze wyjdzie na to, że wszyscy coś piszą.

Post został pochwalony 0 razy

Nie no , to dopiero jedna osoba wink

Cholera i ja nie wiem co jest grane. Teraz pisze ,ze jestem zalogowana , a jak nacisne 'wyslij', to sie okaze ,ze nie jestem =/ wiec jakby co to ja akasha

Post został pochwalony 0 razy

2 osoby bo jeszcze Ave pisała powieść Smile

Post został pochwalony 0 razy

O to nie pamiętam :twisted: heh, skleroza nie boli wink

Post został pochwalony 0 razy

Łoj tak. Ciężko przed sylwestrem :>?

Post został pochwalony 0 razy

W jakim sensie?? :twisted:

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku 2006!!

Tegorocznego Sylwestra niestety spędzam w domu, gdyż w ostatniej chwili odwołano imprezę, na która miałam iść...dlatego życzę Wam wszystkim lepszej zabawy ode mnie wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja też siedze w domku Smile

Ja mam psa wink

robie małą impreze , mozesz wpaść Smile

Szczęscliwego Nowego Roku!

Post został pochwalony 0 razy

Pozdro EveryBody i Happy New Year Very Happy

Cóż mi też impreze odwołali w ostatniej chwili i jestem w..... Ale zawsze mam neta do dyspozycji i to WSPANIAŁE FORUM! :evil:

Post został pochwalony 0 razy

Hehehe, no jasne :twisted: Nowy Rok za 10 minut! Smile

Postanowiłam sie wyzyc za cały rok wink

Zaraz sobie włącze Mandaryne z Sopotu Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkiego naj w Nowym Roku Smile

Post został pochwalony 0 razy

wszystkim odwołali imprezy! to jakas plaga. moja w zakopcu też nie wypalila bo nie bylosmy zaproszeni z bratenm jak się okazalo pare godzin wcześniej. a ze dostęp do neta był utrudniony a właściwie wcale go nie było spędziłam sylwestra z bratem w pokoju w pensjonacie oglądajac wmiare normalne filmy o co było ciężko
ehh... ten sylwek.
jakby nie było Szcześliwego Nowego Roku Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Tak ,hehe, a ja geniusz co zrobiłam? Wynalazłam szampana w szafie u rodziców i co? Heheh i baluje Very Happy

Na dodatek sama. O północy brat wpadł, żeby złozyć zyczenia, cały schlany wink

Ale dokładnie, Hepi Nju Jer! Smile

Post został pochwalony 0 razy

A u mnie to tak było: Impreza którą ja planowałem nie doszłą do skutku, ale psim swędem i w ostatniej chwili z kumplem wpadliśmy na pomysł, ażeby wybrać się do znajomej. Jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze wink

. Sylwek udał się.

Post został pochwalony 0 razy