Forum  Rozmowy o Dzieciach Ciemności Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sposoby na doła
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Rozmowy o Dzieciach Ciemności Strona Główna » Cała reszta Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sposoby na doła
Autor Wiadomość
Narya
Dziecko Ciemności



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nysa/Ząblowice

Post
i to jest jeden z lepszych sposobów. jak nie mam ochoty skakac albo sie drzeć to odziwo zaczynam sprzątac. ale to cześciej jak jestem wkurzona i to na maxsa. sprzątanie niexle uspokaja tak sdamo jak rock czy punk rock Very Happyn


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:45, 08 Sty 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
O raczej nie mnie :twisted: Raczej bym zaczęła rzucac rzeczami , które powinnam popsrzątać wink


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:57, 08 Sty 2006 Zobacz profil autora
Luminara
Pandora



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rz-ów/W-w/Oława

Post
A ja nie miewam dołów tongue tongue tongue już :twisted:


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:01, 11 Sty 2006 Zobacz profil autora
Kalina
Wampir



Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Aj pozazdrościć, pozazdrościć... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:01, 16 Sty 2006 Zobacz profil autora
jaszczur_666
Śmiertelnik



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja nigdy nie mam doła!
Myślę pozytywnie choć w moim najbliższym otoczeniu nie jest zaciekawie. Mój tata walczy z rakiem, opiekuję się Babcią po wylewie, za niedługo zdechnie mi mój kochany psiunio bo też walczy z rakiem po operacji... ale mam siłę i mam wiarę....Smile Nawet przez chwilę się nie poddałem i nie uciekam się do wyobraźni co by było gdyby..... Kocham życie i dałbym wszytsko żeby trwalo nawet wiecznie.... ja już bym wiedział co z nim zrobić.... chcę wam tylko poiwedzieć, że życie może jest i krótkie, ale tylko od nas samych zależy jak je przyżyjemy i ile będziemy mieli tych wspaniałych chwil, bo w życiu podobno piękne są tylko chwile, reszta to szarość dnia codziennego, ale nie dla mnie:PPP Ktoś podziela moje zdanie?? Nie mam Mercedesa, fortuny Fibaka, ani spojrzenia Mela Gibsona, ale jestem szczęsliwy i niewiele tak właściwie mi potrzeba do szcześcia... kilka szczęścliwych osób wokól mnie wystarcza mi całkowicie.... Tak więc cieszę sie z waszego szczęscia, ono dodaje mi sił, musicie sami tego spróbować...Smile Gorąco zapraszam do dyskusji i mam nadzieję, że temat deprechy się nieco rozwinie:)
pozdrawiam Gorąco wszytstkich forumowiczówSmile)) i grzybiarzy:))


Post został pochwalony 0 razy
Pią 1:03, 10 Mar 2006 Zobacz profil autora
Yuzuri
Początkujący Krwiopijca



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś w Wielkopolsce

Post
To tylko pozazdrościć!!! Wiele razy chciałam ot tak cieszyć się życiem, ale jakoś nie mogę:/ Tyle rzeczy mnie przytłacza (nie tylko moje problemy). W moim życiu naprawde piękne są tylko chwile :/ Niestety T_T


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:17, 10 Mar 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
jaszczur_666 >> Naprawdę tylko pozazdrościć...zebym ja miała takie pozytywne podejscie do zycia


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:14, 10 Mar 2006 Zobacz profil autora
Nieudany
Wampir



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsiawa

Post
Bardzo mi się podoba Twoje nastawienie do życia. Sam myślę podobnie. Czasami jednak mam zły nastrój, ale nie doła. Nigdy się na nikogo nie gniewam i też za dużo od życia nie oczekuję (taki trik: im mniej chcę i pragnę, tym mniej rozpaczam nad nieosiągnięciem tego, a jeśli osiągnę, to jestem bardzo, bardzo zadowolony).


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:47, 10 Mar 2006 Zobacz profil autora
jaszczur_666
Śmiertelnik



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Brawo Nieudany... Wyznaję zasadę im mniej tym lepiej (the less the better)... Każdy czasem źle się czuje, nawet ja (choćby wtedy kiedy sam jestem chory)... Dla poprawienia humoru wystarczy wejśc na takie forum i sprawdzić czy kogoś poruszyło to co masz do powiedzenia... Ja się cieszę i zachęcam do wspólnego pocieszania się hehee podrapanie za uchem smutnego kolegę lub koleżankę Smile))


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:27, 11 Mar 2006 Zobacz profil autora
Nieudany
Wampir



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsiawa

Post
Jeśli ktoś jest smutny to chętnie:

DRAP DRAP DRAP!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:18, 11 Mar 2006 Zobacz profil autora
Yuzuri
Początkujący Krwiopijca



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś w Wielkopolsce

Post
A tak wogóle, to z jakich powodów najczęściej popadacie w dolinę???
Ja chyba najczęściej przez to moje chore rozmyślanie o życiu, moim braku marzeń i hmm perspektyw. Czasami też mimo wszystko czuję się samotna :/ doła łapie też wtedy, gdy przytłaczają mnie problemu innych bliskich mi osób i gdy zdaje sobie sprawę, że nie jestem im w stanie pomóc T_T
A mój sposób na doła, hmm najczęściej duszę to w sobie i czekam aż przejdzie, albo też wyżalam się mojej kumpeli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:41, 04 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja mam teraz jakiegoś doła. Pół dnia siedze i nic nie robię tylko myśle. Im więcej rzeczy mi każa robic, i m więcej musze, tym bardziej sie zniechęcam. Tym bardziej mi sie nie chce, tym bardziej mi przestaje na wszystkim zależeć. I tak nigdy nie będe robić tego czego bym naprawdę chciała. Więc po cholere to wszystko?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 13:32, 05 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yuzuri
Początkujący Krwiopijca



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś w Wielkopolsce

Post
Przynajmniej wiesz co chcesz robić, ja nie mam marzeń :(Mnie tez wiele rzeczy przytłacza, te wszystkie oczekiwania i presja. Za duzo jak na małego Yuzurika T_T ach to życie.....


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:02, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Nie wiem co jest gorsze. Chciałabys zyc ze swiadomościa ,ze moze nigdy nie psełnisz swoich marzeń?


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:16, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yuzuri
Początkujący Krwiopijca



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś w Wielkopolsce

Post
A skąd wiesz, może uda ci sie spełnić twoje marzenie, no bo chyba papieżem nie chcesz zostać, a wydaje mi się że praktycznie wszystko inne jest mozliwe. Ja sobie musze znaleść w końcu jakiś cel w zyciu i pomysleć nad tym co chcę robić w życiu. Niby wiem, ale bedzie cholernie ciężko do tego dojść, a nie jest pewne czy się do tego nadaje :/


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:22, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Kalina
Wampir



Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja to zawsze popadam w doline kiedy moje idealistyczne spojrzenie na swiat nijak pokrywa sie z rzeczywistoscia Sad


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:34, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Yuzuri >> I to jest wlasnie ten dołek, bo ja w to nie wierzę. Nie wierzę w ich spelnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:43, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Yuzuri
Początkujący Krwiopijca



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś w Wielkopolsce

Post
No właśnie ja mam takie samo podejście jak ty, że moje marzenia nigdy się nie spełnia więc nie ma sensu ich mieć :/ a to jest właśnie złe, bo jakby nie patrzeć każdy kieruje swoim życiem, no chociarz moja wygrana 6 mln w totolotka jest raczej mało realna, a szkoda ....


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:57, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Roux
Starszyzna



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No nie, więc po co wlaczyc? To nie ma sensu...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:11, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Narya
Dziecko Ciemności



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nysa/Ząblowice

Post
nie walczysz dla kogoś tylko dla siebie samego. nie wyznacza sie jakiegoś celu tylko po to zeby go mieć. trzeba do niego dążyć. ja na początku liceum myślałam że sie nie dostane na uniwerek że nie mam szans. choć jak narazie kończe LO to postawiłam sobie cel że na studia ide do Poznania. nie ważne na jakie ważne ze Poznań bo tam mam ludzi ktorych naprawde bardzo szanuje co nie znaczy że nie mam ich w obecnym miejscu zamieszkania.
polecam wam Pielgrzyma Coelho.
nie walczy się za coś czy dla kogoś. marzenia trzeba mieć bo to one nas trzymają przy życiu. nawet jeśli jest to nierealne. a ilu ludziom się te "nierealne" marzenia spełnily? jest ich masa i kazdy z nich powie ze marzenia warto mieć


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:31, 06 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Rozmowy o Dzieciach Ciemności Strona Główna » Cała reszta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin