Autor |
Wiadomość |
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
Kalina to nie twoja wina ze Ave była/jest przewrażliwiona zresztą kazdy moze mieć swoje zdanie na dany temat. jak narazie jeszcze mamy wolność słowa
nie łam się będzie git
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:30, 25 Sty 2006 |
|
|
|
|
Alianne
Początkujący Krwiopijca
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From crazy mind... mwahahahahaha!... Hołli szit!
|
|
|
|
No tak, to że ktoś jest zbyt drażliwy to nie znaczy, że ty zawiniłaś zakładając temat. Po prostu nie rozumiem, jak można się wściec o coś takiego. Ja milion razy slyszałam, że jestem żałosna i to nawet z ust ludzi, którzy są mi bliscy, ale po prostu nigdy nie robiłam takiej sceny... no, może tylko rodzicom, ale to jak już przesadzili. No chodzi o to, że dla mnie zjawiskiem paranormalnym jest to, że ktoś kogo znasz dosyć krótko i to przez internet cie przezwał, a ty wyjesz. Jak dla mnie to jest żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:33, 27 Sty 2006 |
|
|
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
a tam skończmy temat bo Pani Admin przeniesie posty w kółutnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:41, 27 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Hey, wszystkim!
Co za ostry, paranormalny temat! Co by tu napisać w moim pierwszym poście... Nikt nie lubi być nazywanym kimś żałosnym. Nic dziwnego, że się dziewczyna wściekła. Alianne pisze (cytuje) "Ja milion razy slyszałam, że jestem żałosna i to nawet z ust ludzi, którzy są mi bliscy, ale po prostu nigdy nie robiłam takiej sceny... no, może tylko rodzicom, ale to jak już przesadzili" (koniec cytatu). To znaczy, że jeździsz po rodzicach a znajomym boisz się podskoczyć? Z tego tak wynika!
Ja wierze w różne zjawiska. Czemu mam nie wierzyć? Życie jest wtedy dużo ciekawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:57, 27 Sty 2006 |
|
|
Alianne
Początkujący Krwiopijca
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From crazy mind... mwahahahahaha!... Hołli szit!
|
|
|
|
O niee! Nigdy nie bałam się "podskoczyć do znajomych" podskakiwałam duzo razy (połowa mi podcięła nogi, ale to już inna bajka ). Chodzi po prostu o to, że słyszałam wiele rzeczy, a akurat słowo "żałosne" nie jest takie bardzo dotkliwe, jeśli już słyszałam *2 - minutowa przerwa na cenzurę* takie rzeczy. Ale co do rodziców, to im mówiłam, żeby nie mówili tak, bo to akurat bolało, kiedyrodzice wytykają ci jak jesteś żałosna. A od znajomych boli mniej, o wiele mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:28, 27 Sty 2006 |
|
|
Katrina
Królowa Potępionych
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
|
|
|
A już zwłaszcza od znajomych z internetu, więc nie wiadomo dlaczego niektórzy tak bardzo się o to pultają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:31, 27 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Bzdura! No wiecie co! Obrażanie innych to zawsze obrażanie, nie ważne w jakiej formie, słownej czy pisemnej. I zawsze boli tak samo. No przecież wiadomo, że z kumplami można sobie pozwolić bardziej niż ze starszymi. No i szacunek obowiązuje, wiadomo! Żałosne nie jest dotkliwe? Ja za słowo żałosny nieźle bym złoił skórę. Żałosny to jest Lepper, mój nauczyciel anglika, który udaje wszechwiedzącego i nieomylnego i jeszcze trochę takich stworzeń by się znalazło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:56, 28 Sty 2006 |
|
|
Katrina
Królowa Potępionych
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
|
|
|
Dobra. Dość tego. Proszę nie przeciągać dłużej tego tematu i pisać o tych paranienormalnych zjawiskach!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:36, 28 Sty 2006 |
|
|
Alianne
Początkujący Krwiopijca
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From crazy mind... mwahahahahaha!... Hołli szit!
|
|
|
|
Ym?! No dobra, nie będe mówić co o tym sądze, bo w regulaminie jest wyraźnie napisane: nie obrażać użytkowników. No więc, co myślicie o duchach? Nawiedził was jakiś, wywołaliście kiedyś jakiegoś? Pisaaać! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:28, 28 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Po co pisać o tych zjawiskach, skoro tylko ja w nie wierze a reszta będzie mnie wyśmiewała, mówiąc jaki to jestem żałosny i jakie to głupoty opowiadam. No litości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:54, 28 Sty 2006 |
|
|
Alianne
Początkujący Krwiopijca
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From crazy mind... mwahahahahaha!... Hołli szit!
|
|
|
|
A ktoś mówi, że tylko ty w to wierzysz? Jak ci tak źle, to nie rozumiem czemu tu jesteś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:55, 28 Sty 2006 |
|
|
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
Karon jak masz sie kłócić to lepiej nie pisz. a tak poza tym to nie tylko ty wierzysz w duchy. ja tez. żadem mnie nie nawiedził i niech tak zostanie. jednak wiem że jest coś takiego jak duch i ciesze sie z tego bo mam nadzieje ze koło mnie są same dobre duchy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:50, 28 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Ja się nie kłócę, ja tylko ostro argumentuję. Ale mniejsza z tym.
Z tymi dobrymi duchami to całkiem fajna sprawa... Ale jako chrześcijanka wierzę, że mną opiekują się Anioły. Anioły nie są chyba duchami? No właśnie, czym są?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:11, 28 Sty 2006 |
|
|
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
a tam dla mnie Aniol to duch bliskiej mi osoby która logicznie rzecz biorąc jest martwa. czasem mam wrażenie ze to co robie nie jest do końca przypadkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:15, 28 Sty 2006 |
|
|
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Sorry , nie czytałam wszystkich postów, bo ja zawsze na oncu
Temat bardzo ciekawy. Nie interesi mnie to ,ale wierzę w zjawiska paranorlalne. Nie wiem czy mozna to zaliczyc do zjawisk paranormalnych, ale co sądzicie o roznych znakach na zbozu? Mnie to zawze najbardziej ciekawilo.
Kiedyś tez mowili o jakis swiecacych punktach w USA. Na niebie bylo ich pełno i wszystko co sie do nich zblizyło spadalo ma dól , tak jakby te swiatła miały jakąs tarcze ochronną czy co. Były na tym niebie przez jakis czas [ zeby nie skłamac , bi nie pamietam ile to juz było] po czy znikły :twisted:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:27, 28 Sty 2006 |
|
|
Alianne
Początkujący Krwiopijca
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: From crazy mind... mwahahahahaha!... Hołli szit!
|
|
|
|
Znaki na zbożu to piktogramy. Najciekawsze jest to, że zboże w tych prawdziwych piktogramach jest pochylone idealnie na tym smaym poziomie. Ani jedno źdźbło nie jest złamane. Ciekawe, prawda? Co do aniołów, to ja myślę, że gdzieś tam jest urząd, gdzie przydzielają Aniołą śmiertelników od urodzenia. "Ty jesteś nowy, to idziesz do tej małej, uczuciowej dziewczynki. Ty jesteś od zadań specjalnych, to idziesz do trudnego przypadku, tam w Słupsku jest taka Karolina, tak, ty do niej*". No i Anioły opiekują się nami, wskazują nam drogę, czuwają, by nie stało nam się nic, co nie jest gdzieś tam zpisane. A my możemy podążać róznymi ścieżkami, lekko zmieniając ten zapis. Ważne, by nic nie stało się wbrew naszej woli... I od tego Anioły starają się nas ustrzec. Tak ja to postrzegam.
* o mnie mowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:31, 28 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Ślady z zbożu; mówią, że to UFO. Ja się szczerze mówiąc nie za bardzo tym zjawiskiem interesuje. Może gdzieś jest jakieś życie ale daleko, daleko... Co ja gadam "może", na pewno!
Anioł jako zmarła osoba... Mówią, że anioły nie schodzą na ziemię. Po śmierci nie będziemy aniołami. Ciekawe kto ma lepiej, my czy anioły. Oczywiście ja myślę kategoriami ludzkimi, nie sądzę by one się nad tym zastanawiały.
Moment był jeden archanioł, który zszedł na ziemię. Zaraz sprawdzę jego imię...
Metatron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:40, 28 Sty 2006 |
|
|
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zawsze staram sie czytać o spotkaniach z aniołami :twisted: To mnie bardo ciekawi! Chyba dlatego tak bardzo podobał mi sie 'Wampir Vittorio' Sama chciałabym spotkac jednego anioła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:57, 28 Sty 2006 |
|
|
Karon
Śmiertelnik
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
|
|
|
Dusze w chwili gwałtownej śmierci często nie wiedzą , że umarły. Potrzeba wtedy bardzo silnego medium, które im to uświadomi.
Nawiązuję tu do obecnej katastrofy (ale nie tylko).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:10, 02 Lut 2006 |
|
|
Nieudany
Wampir
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsiawa
|
|
|
|
Nie mogę nie wierzyć w zjawiska paranormalne, bo mieszkam na Chomiczówce. Niektórzy się śmieją po usłyszeniu moich historii o tym miejscu, ale ja w to wierzę, bo tego doświadzczam na codzień.
- Mój kolega, bez nazwisk, uważa się za maga. Kiedyś mi to udowodnił przesyłając mi część swojej energii. Nie widziałem tego i nic nie poczułem, ale skoro tak mówił to mu wierzę. Czerpie on energię z drzew i świec. Potrafi zwizualizować światło i raz opuścił swoje ciało w podróż astralną (podobno się przestraszył i wrócił do swego ciała. Mówił, że czuł się jak punkt i widział wszystko dookoła, tzn. 360stopni horyzontalnie i 180 wertykalnie).
- Jego ciotka natomiast widzi na ulicach świętych i ma dar prorokowania (nietrafiony, bo Mojżesz jej powiedział, że inny mój kolega będzie miał dobry rok w szkole <<nie zdał matury!!!!>>). Wie ona także, na jakiej ulicy wraz z żoną i dziećmi mieszka Jezus.
- Inna pani twierdzi, że jest wcieleniem szatana. Zaczepia ludzi i opowiada im jaka to jest okrutna i jak wyrywa paznokcie chomikowi swojemu, żeby pokazać swoje zło Bogu. Czasem też nakreśli na niebie jakiś obszar i zdaje relacje z tego, gdzie przez ostatnie 400 lat była w galaktyce.
- Jest także dziewczyna parająca się magią, a szczególnie odmianą zwaną podobno Chaosami, ale jej historii nie znam tak dokładnie.
- Oczywiście jest jeszcze Sidney Polak, który się tu wychował i niewątpliwie jest zjawiskiem paranormalnym ().
- Mi osobiście za to często zdarza się zjawisko deja vu. Czasami wydaje mi się, że uczestniczyłem już w identycznej sytuacji jaka ma miejsce. Jeśli robię wszystko tak jak w tej wizji(czy jakkolwiek to nazwać) to zaczynam czuć palący ogień, a jeżeli zachowuję się inaczej to nic się nie dzieje. Najzabawniejsze jest to, że te sytuacje nie mają żadnego wpływu na moje życie, a może???
Jak tu nie wierzyć w zjawiska paranormalne, jak mieszka się w centrum pararzeczywistości Warszawy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nieudany dnia Wto 13:15, 14 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 19:24, 11 Lut 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|