Czy wampiry istnieją naprawdę?

masz rację wampiry to pasożyty ale nie wszyscy mieli jakikolwiek wybór. i nie wszystkie wampiry piją krew dla zabawy tylko dla tego żeby żyć. ale mimo to zgadzam się z Gościem, wampiry to pasożyty.

Post został pochwalony 0 razy

Wampiry istnieją jest tyle faktów że te istoty istnieją . Jeżeli nie wierzycie to pzeczytajcie sobie kssiązke pod tytułem [b][b],,Świat Wmpirów od Draculi do Edwarda "[/b][/b] ta ksiązke napisał/a Manuela Dunn-Mascetti . Tu znajdziecie dużo faktów na temat wmpirów . Bardzo Polecam

Co do istnienia wampirów. No cóż, chcialabym żeby istaniały. Może rzeczywiście gdzieś się obok nas kryją. Prawdy o nich nie odkryjemy nigdy. Od dłuższego czasu próbuję się czegoś o nich dowiedzieć. Jakoś je poznać. Ale cóż. wszędzie to samo. Jedni w nie wierzą, jedni nie. I tak będzie zawsze. Ja jednak stoję po stronie tych co w nie wierzą. wink

Jeżeliby nigdy nie istanialy to skąd te wszystkie opowieści.? O piciu krwi, o kołku w serce, o srebrnych kulach. Gdyby ich nie było to po co to wszystko.? Question

	Pandora napisał:
	Ja też uważam,że wampiry istnieją! Może dla innych,jest to czysta głupota,lecz nie dla mnie Gdy zaczęłam czytać książki Anie Rice,mój tata powiedział,że jestem chora i że dziewczyny w moim wieku,nie interesują się takim czymś,ale co tam!!!

A ja znam od urodzenia Michaela Jacksona! To mój tata a moja mama to Madonna! Rolling Eyes

__________________________________________

Zmienić komuś życie jest bardzo łatwo, ale zmienić swoje życie to wyzwanie tylko dla twardych...

ja uwazam, że mozliwos taka istnieje, owszem.. ale czemu nie słyszy sie o przeróznych wypadkach? czemu nie ma ofiar? i gdzie sie ukrywają? mysle, że jesli istnieja to wiele nieznanych nam morderstw opiera się na tych tezach. jeśli wiem lub uwazamy że pija one krew, to musza sie chyba jakos pozywiać? i gdzie moga byc najczesciej?

Na każe pytanie jest odpowiedz, dlaczego nie ma ofiar ? a ile na świecie jest ludzi zaginionych, którzy byli i nagle pach i ich nie ma ? - miliony... żadnych poszlak NIC. Osobiście raczej nie wierze w wampiry ale te stereotypy długie włosy białe lico itp. A może to normalne istoty zyjące wśród nas, może żywią sie zwierzętami. STEREOTYPY dobijają mnie, Świat jest nieznany i nigdy go do końca nie poznamy! Jeżeli żyje istota ludzka tak bardzo dziwna i też do końca nie odkryta , to czemu nie wierzyć w wampiry ? Sama nie wiem ...

w twojej odpowiedzi jest więcej prawdy niż można było się spodziewać P.
chodź w jednym się mylisz... nie na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi...

Post został pochwalony 0 razy

A co jest z pierścieniami? Ostatnio zainteresowałam się bardzo wampirami. Czy naprawdę mogą by pierścienie, które chronią wampiry przed światłem dziennym?

A jeszcze na jedno chcę odpowiedzieć. Czemu nie ma ofiar i żadnych poszlak? Bo jeśli istnieją wampiry to byłaby to zbrodnia doskonała....

Irina - Możesz napisać coś więcej ? Piszesz, że znasz wampiry niemal od urodzenia. Ciekawe. Z chęcią zapytałabym się Cb o kilka rzeczy. Jeśli możesz to napisz swój e-mail, albo napisz na mój -> [link widoczny dla zalogowanych] .

Post został pochwalony 0 razy

Wampiry istnieja...zadajecie zbyt wiele pytań i szukacie zbyt wiele odpowiedzi...W starożytności już pojawiały sie wzmianki o ludziach nocy ale czy to prawada ze nie wychodza za dnia i ze ich nie spotykamy?Spotykamy bo sa wsrod nas...zyja podobnie jak my jesli to mozna nazwac zyciem...dlaczego woerzycie w taki wiele błachych spraw a tak sałaba jest wiara wasza w wampiry?Kazdy człowiek czuje pozadanie do czegos lub kogos one tez pozadaja,kochaja...tylko wiecznie.My ludzie tak nie potrafimy.Potrafimy kochac tylko przez jakis czas,pozadac,zauraczamy sie...ale oni sa od nas lepsi.Kochaja bezgranicznie i wiecznie.Zapytajcie samych siebie czy idac ulica czujecie czasem czyjes spojzenie na sobie tak przenikliwe i swidrujace nasze wnetrze ze az wam odbiera dech w piersiach?Zatracacie sie w spojzeniu nieznajomej wam osoby ktora widzicie przypadkiem gdzies na ulicy,w parku...czy czasem czujecie dreszcze gdy czujecie czyjsc zapach ktorego nie pozecie rozpoznac a jest niesamowicie intrygujacy?Teraz juz wiecie...

BrutalPantere pierścienie to fikcja wymyślona dla potrzeb filmu, bądź książki. Wampiry dobrze się maskują wy nazywacie to maskaradą, nie zawsze zabijamy, robimy to gdy jest to konieczne. pijemy krew od tak zwanych dawców, którzy chętnie ją oddają.

Post został pochwalony 0 razy

Nie chcę się wtrącać, ale wątpię w istnienie wampirów gdyż ktoś kto jest pierwowzorem mógł poprostu wpaść na głupi pomysł, zabić człowieka, wbić mu zęby w szyje, jak już przebił się mógł pić wyciekającą z tamtąd krew poprzez wsysanie jej ustami. Co do Boga. O nim są napisane księgi. O wampirach nie ma czegoś takiego, chyba, że chodzi o legendy.

wielu ludzi nie wierzy w wampiry dla nas to dobrze, nikogo nie mogę zmusić aby uwierzył. są wierzenia, że pierwszym wampirem był Kain przeklęty przez Boga na wieczna tułaczkę po świecie. Bóg także może być wymysłem ludzkiego umysłu, aby masy ludzi mieli w co wierzyć i co czcić, a Szatana po to aby go obwiniać za własne słabości. księgi to żaden dowód na to, że nas nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

ja wieże w wampiry ale z drugiej strony to troche głupota
polecam serial *The Vampire Diaries (Pamiętniki Wampirów)
super serial do obejżenia ja już wszystkie odcinki obejżałam

maria_1025 wiara w wampiry nie jest głupia. można to porównać z wiarą w boga, nie wiecie czy jest, a jednak wierzycie.

Post został pochwalony 0 razy

ja niewiem czy istnieja ale któryś z nich tu sie wpisał...który żałuje ,że nim sie stał dawno temu... Sad

2 LATA TEMU WIDZIAŁEM JAK PIŁ KREW...ALE NIE PODSZEDŁEM...PRAWIE WOGÓLE NIE ODDYCHAŁEM..ONE SA DUZO INTELIGENTNIEJSZE OD NAS...CIAGLE SIE ROZGLADAM I TERAZ JUZ WIEM JAK JE ROZPOZNAĆ Sad

Przeciesz wampiry to rodzaj nietoperzy nocnych żyjących w ameryce ok. 30 cm wielkości. Jako jedyne zwierzęta piją krew i to jest ich jedyny pokarm.

od 4 roku życia interesuje się wampirami, marze o tym aby one istniały. nie raz sobie odpuszczałam już tą myśl ze poznam wampira lub stanę się jednym z nich ale te myśli znów powróciły.