Autor |
Wiadomość |
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:53, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Spoko:) czekam cierpliwie z niecierpliwością (wiem - przeczę sam sobie:D) |
|
|
Ghost |
Wysłany: Wto 0:41, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
| | Ciekaw jestem jak wyglądają te Twoje rzeźby:) Sam je robiłeś? |
Bez przesady Kupiłem jakiś czas temu w Anglii w tzw. "Gothic Shop" Jak znajdę trochę czasu to zamieszczę ich zdjęcia.... |
|
|
Lelio |
Wysłany: Wto 0:34, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
| | zwracam mu płec w takim razie:D |
Pan dyrektor na pewno jest Ci wdzięczny |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:31, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Scusi:) Przeczytałem, że do dyrektorki Cie wysłali, nie dyrektora:D zwracam mu płec w takim razie:D |
|
|
Lelio |
Wysłany: Wto 0:29, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Hmm... to mój dyrektor jest kobietą?
Ale moja wychowawczyni (te od chemii) jest niefajna bo mi zawsze każe Pana Wincenta chować do plecaka i się biedaczek strachu przed światłem nabawił |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:25, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Aha:D No cóż... Psylog pół biedy, dyrektorka - gorzej, chyba że ludzka kobieta;)
A na pytania o samopoczucie to zawsze znajdzie się odpowiedź |
|
|
Lelio |
Wysłany: Wto 0:23, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Polonistka raz wysłała mnie do pani psycholożki (i dobrze bo zadania domowego nie miałam ). Ale na chemii było gorzej bo wylądowałam u dyrektora... ale zazwyczaj kończy się na pytaniu czy dobrze się czuję
Ale ja mam żółte papiery, także i tak nie jest źle |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:18, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ekhm... to ja nie pytam może o stan emocjonalny i psychiczny... Ale gdyby wszystko i wszyscy byli normalni to byloby nudno:)
Nauczyciele dają się na to złapac? |
|
|
Lelio |
Wysłany: Wto 0:14, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
| | No jak kiedyś i teraz brak - znaczy że wyrosłem z nich i się zgubiły |
A ja swoje noszę w plecaku i straszę nauczycieli na lekcjach
Próbowałam je też wszyć Panu Wincentowi (to mój Pan Skarpetek) ale się nie udało... |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:09, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
No jak kiedyś i teraz brak - znaczy że wyrosłem z nich i się zgubiły 3 years old child:D chociaż miałem chyba 4 czy 5 latek:D |
|
|
Lelio |
Wysłany: Wto 0:07, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
| |
Też miałem kiedyś ząbki wampira:D |
A normalne czy tez takie małe jak dla 3 latka? |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Wto 0:07, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem czy pod wampiryzm podlega, ale zawsze smoki mnie fascynowały... Ciekaw jestem jak wyglądają te Twoje rzeźby:) Sam je robiłeś? |
|
|
Ghost |
Wysłany: Wto 0:05, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Na tym forum faktycznie są odmieńcy Zawsze byłem zasascynowany kształtem i wyglądem ludzkiej czasszki - jeszcze zanim poznałem wampiry i wszelkie obyczaje z nimi związane. W swoim dorobku mam dwie ludzkie czasszki z gipsu, dwa rzeźby smoków gotyckich pomalowanych na czarno, wykonane z metalu i jedną rzeżbę gipsowwego, kolorowego smoka. Wszystko to ozdabia mój pokój. Czy to podlega podlega pod gadżetu wampiryzmu? Sami oceńcie |
|
|
Lestacik |
Wysłany: Pon 23:58, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Szarośc bywa nudna, mrok potrafi zawładnąc, ja się kręcę między mrokiem a jasnością życia... Zależy od nastroju.
Też miałem kiedyś ząbki wampira:D ale nie robię gadżetów... Leniwy ogólnie jestem:D |
|
|
Karis |
Wysłany: Pon 20:48, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
| | Ludzie, którzy za bardzo się w mrok wkopują są nieszczęśliwi. Może nie od razu to poczują ale z czasem na pewno. |
Jesli ktoś nie jest szczęliwy w szarym śiwecie, mrok jest najlepszy- tak dobrze się czuje. To czy będzie nieszczęśliwy, zależy od tego co zrobi dalej. Tak się pogrąży, to umrze, jeśli nie, to będzie mu lepiej w mroku niż szarości. Bo mrok jest wyraźniejszy i wiesz na czym stoisz. |
|
|
Lelio |
Wysłany: Pon 20:24, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja kiedyś na urodziny dostałam plastikowe zęby wampira . Taka pseudo sztuczna szczęka na górne i dolne zęby. Niestety był to rozmiar dla 3latków, więc w ruch poszły nożyczki i zostało coś w stylu sztucznej szczęki na górne zęby przyklejanej na gumę do żucia |
|
|
AkaSha |
Wysłany: Czw 12:01, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja robie sobie wlasne ozdoby na szyje.. wykamieniowane dżetami krzyze, badz innego rodzaju ozdoby.. ale czarne..
kocham czarny.
sa oryginalne i zawsze podziwiane.. bo nigdzie nie mozna takich kupic |
|
|
Roux |
Wysłany: Sob 21:51, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam sie z Reaper'em ,ze takie rzeczy mozna znależć najprawdopodobniej w jakis sklepach dla metalów :twisted: Sama nigdy nie spotkałam sie z innym przypadkiem ,a przynajmniej tego nie pamiętma |
|
|
Ave |
Wysłany: Wto 12:46, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ja myślę, że lepiej nie otaczać się mrokiem. Można się nim interesować ale z dystansem, z jasnej strony życia. Ludzie, którzy za bardzo się w mrok wkopują są nieszczęśliwi. Może nie od razu to poczują ale z czasem na pewno. |
|
|
Reaper |
Wysłany: Wto 12:33, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
Mi jeszcze nie potrzeba własnej roboty gadżetów Lepiej zajrzeć do sklepów (np. http://www.x-tra-x.de/english/index-2.html) W Polsce chyba też są takie sklepy dla metalowców i fanów no.. sami wiecie czego.... Ja niestety nie ubieram się tak i nie jestem metalem i dobrze mi z tym Wole bardziej wtopić się w otoczenie pozostając w miarę normalnym :evil: Taki zegarek to super pomysł, tylko jakbym go zrobił to rodzice szybko by go wywalili z pokoju |
|
|