Przegląd tematu
Autor Wiadomość
slodkadul
PostWysłany: Sob 18:27, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Anonymous napisał:
na początku nie bylam do tego przekonana ale nawet fajnie Smile
Gość
PostWysłany: Sob 18:25, 17 Wrz 2011    Temat postu:

na początku nie bylam do tego przekonana ale nawet fajnie Smile
antoinette
PostWysłany: Nie 16:39, 20 Cze 2010    Temat postu: witam.

a ja mam nieco inne zdanie niż moje koleżanki, które wypowiadały się przede mną.

po pierwsze nie uważam się za głupią nastolatkę, a cała "Saga Zmierzchu" bardzo przypadła mi do gustu. powiem więcej: te cztery książki stały się moimi ulubionymi.

zazwyczaj nie czytam i nie oglądam tego co wszyscy uważają za cudowne. po prostu nie lubię brać udziału w takich zespołowych ochach i achach. nie czytałam żadnej części "Harrego Pottera", ponieważ niespecjalnie ta książka, a raczej recenzje o niej, mnie przekonywały. po prostu wydała mi się bajeczką dla dzieci na dobranoc. oglądałam natomiast filmy i to potwierdziło moje zdanie, że średnia wieku czytelnika powinna wynosić jakieś 12 lat. chociaż szanuję tych którzy są fanami tej książki, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie.

po "Zmierzch" również bym z pewnością nie sięgnęła. gdyby nie to, że dostałam link do fragmentu filmu od mojej przyjaciółki (scena gry w baseball na polanie) i porwała mnie piosenka zespołu Muse, a także bardzo dobre nagranie tej sceny i ciekawe efekty specjalne. tak więc najpierw obejrzałam film. później wracałam do niego kilkakrotnie. następnie na tapetę weszła kolejna ekranizacja, mianowicie "Księżyc w nowiu", który też nie raz obejrzałam. ostatecznie zobaczyłam Sage na wystawie w szkolnej bibliotece i postanowiłam kupić wszystkie jej części i przeczytać (każdą książkę, którą czytam kupuję, taki zwyczaj).

powiem krótko: książki oczarowały mnie. Bella nie jest głupią nastolatką. ona jest przeciwieństwem nastolatki. jest inna. dojrzała. postrzega świat ze specyficznej perspektywy. nie liczą się dla niej tylko ciuchy, nie musi robić pełnej tapety żeby wyjść z domu, nie plotkuje o wszystkim co się rusza, i nie wzdycha do każdego chłopaka który powie jej cześć. jest cicha i nie wysuwa się na pierwszy plan. ale to czyni z niej dobrego obserwatora. sprawia, że jest ciekawą osobą.

Edward i reszta wampirów nie są metroseksualni. polecam zapoznać się z terminem, jeśli się go używa. oni nie dbają o swój wygląd. po prostu są piękni - z natury.

co do złamania powszechnego wizerunku wampira przez panią Meyer. cóż. to fikcja literacka, więc nie do końca jestem przekonana czy tu są jakieś reguły. tworząc dzieło artysta ma prawo indywidualnego postrzegania świata i postaci, które tworzy.

a ostatecznie książka nie jest taka płytka jakby się wydawało. pokazuje problemy z którymi ludzie ścierają się na codzień. miłość niemożliwa myślę, że też nie jest specjalnie obcym tematem dla większości z nas. a sposób w jaki Edward kocha Bellę jest po prostu urzekający.

osobiście całą Sagę przeczytałam dokładnie w cztery noce. i akurat cieszę się, że jest napisana prostym językiem, bo to pozwala poczuć, że bohaterowie żyją w podobnym świecie do naszego. a każdy może się z którymś z nich w pewien sposób utożsamiać.

To chyba mniej więcej tyle, co chciałam powiedzieć w tym temacie. Pisałam pod wpływem emocji więc z góry przepraszam za literówki, itp.

Pozdrawiam.
I zachęcam do czytania.
Irene
PostWysłany: Pią 0:00, 13 Lis 2009    Temat postu:

Ja właśnie przez ten prosty język nie mogłam tego czytać. Na razie przeczytałam zmierzch i czytam księżyc w nowiu ale jakoś nie wiem czy chce mi sięto kończyć.

Prawdę mówiąc, nawiązując do pierwszego postu... Bardziej już podobał mi się Potter...
Luminara
PostWysłany: Czw 9:00, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Czytałam, bo jakby inaczej.
Książka jest mocno wciągająca, napisana prostym językiem i tyle. No może jeszcze jeden plus za to że dzięki niej nastolatki w ogóle biora książkę do ręki.
A tak to cóż, Bella to idiotka - ale większość zakochanych nastolatek to idiotki i pójdą za facetem wszędzie, nawet jak on je zostawia/porzuca. Odtrąca faceta, który byłby jej wierny, nie zostawił i jest ciepły dla kogos kto nie dośc że zimny jak lód to jeszcze śmiertelnie niebezpieczny - głupia, głupia, głupia.

A najbardziej mi się w tej ksiązce nie podoba że mit wampira został przez pania Meyer zgwałcony!!! bo nie wiem jak to nazwać inaczej: mertoseksualne-emo wampiry, lalusiowaci macho i co gorsze jeszcze został spłodzony wampi-ludzka, hybryda, która już całkowicie zniszczyła cała historię wampiryzmu Sad

Polecam książkę do pociagu, nie czuć jak podróż się dłuży wink
Decoode
PostWysłany: Sob 13:47, 11 Lip 2009    Temat postu: Zmierzch

Saga "Zmierzch" autorstwa Stephenie Meyer obejmuje 4 książki:
- Zmierzch,
- Księżyc w nowiu,
- Zaćmienie,
- Przed świtem.
Chyba każdy o tym słyszał wink.
Saga Zmierzch pobiła Harrego Pottera. Opowiada o nastolatce Belli, która poznaje tajemniczego chłopaka Edwarda. Okazuje się, że on i jego rodzina to wampiry. W ostatniej części Bella także staje się wampirzycą.

Polecam !

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.