Autor |
Wiadomość |
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
moze nie miała dla nas nic takiego co zmusiłoby nas do takiego kroku ale dla niego była tą jedyną. zdarza sie. coż zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:52, 11 Lis 2005 |
|
 |
|
 |
Katrina
Królowa Potępionych
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
|
|
|
Louisem przydałoby się po prostu porządnie potrząsnąć, ewentualnie spoliczkować. Może to by mu pomogło. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:56, 11 Lis 2005 |
|
 |
Kalina
Wampir
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja mam wrażenie że ona była jego wyrzutem sumienia, w sumie to także przez niego stała się tym kim się stała. Czuł się za nią odpowiedzialny chciał zrekompensować swoją winę i chronić ją, co mu się jednak nie udało przez co cierpiał jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:56, 11 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
hehe o to juz trzeba jego zapytac :twisted: była jego jedynyym przyjacielem , bp lestat'a nienawidził zreszta...hmmm.. trzeba by pomysleć.
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:16, 12 Lis 2005 |
|
 |
Abaddon
Nosferatu
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luizjana
|
|
|
|
córka, kochanka i przyjaciółka. niespełniona miłość - ciekawe połączenie, nie sądzicie :>? a co do Lesia to nie byłą tak do końca nienawiść. Lestat mu imponował. W pewnym momencie nawet kochał go - przynajmniej tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:57, 12 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
no oryginalne polączenie :twisted: hehe no nienawidzil go! moze nie tak cała parą, ale miał go dośc, byc moze troche źle sie wyraziłam może chciałby byc taki jak Lestat?
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:16, 12 Lis 2005 |
|
 |
Abaddon
Nosferatu
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luizjana
|
|
|
|
czasami Lestat go irytował, ale ........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:18, 12 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
...ale czy Louis nie chciał od niego odejśc? Czy nie miał go dośc? Czy nie miał mu za złe [ w pewnym sensie] stworzenie Claudii? To jest podejrzane :twisted:
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:24, 12 Lis 2005 |
|
 |
Abaddon
Nosferatu
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luizjana
|
|
|
|
ale jednak gdy pokiereszował Lestata z Claudią miał wyrzuty i w pewnym sensie żałował swojego postępku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Sob 20:18, 12 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 19:09, 12 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
no tak heh kazdy to widzi troche innaczej. albo nie ; kazdy to odczuwa troche inaczej :twisted:
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:05, 12 Lis 2005 |
|
 |
Lestat16
Dziecko Ciemności
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Orlean
|
|
|
|
Cóż zrobić taka to ludzka natura.... Niejasna i pokrętna.
Ale i tak Lestat rulez. Claudia dostała to na co zasłużyła. Ale ta biedna Madleine........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:56, 14 Lis 2005 |
|
 |
Abaddon
Nosferatu
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luizjana
|
|
|
|
a tyak apropos Lestata - on również kochał Louisa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:50, 15 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
No i chyba dlatego nie chciał go stracic. [gdy Louis chciał odejśc] hmmm..moje odczucia co do Claudii. Niby własnie dostała to, na co zasłuzyła,ale jednak żal mi sie jej robi. Madleine tak ,biedna to ona zaiste była. Heh, ledwo została wampirem już została zabita.
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:14, 15 Lis 2005 |
|
 |
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
okrutność świata jest okrutna nawet fikcyjnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:14, 15 Lis 2005 |
|
 |
Lestat16
Dziecko Ciemności
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Orlean
|
|
|
|
Niestety tak. Mi też jest żal Claudii, bo w końcu nie zabiła Lestata, ale myślę, że gdyby miała drugą szansę zrobiłaby to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:21, 17 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zabójaca z niej był doskonały. Tez nie sądze, zeby żałowała tego.Żeby żałowala zabicia Leatat'a.Uważała to chyba za swoją powinności sadze, ze gratulowała sobie dobrego pomysłu. No,ale może sie mysle.
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:34, 17 Lis 2005 |
|
 |
Abaddon
Nosferatu
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luizjana
|
|
|
|
może nie żałowała swojego czynu, ale żałowała "straty Louisa" a raczej takiej możliwości. Louek zmienił do niej częściowo nastawienie po tym postępku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:05, 17 Lis 2005 |
|
 |
Roux
Starszyzna
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Hmm....no tak. Chyba tylko dla Louisa byłaby w stanie tego żalować. Chyba zacząl na nia patrzec jak na....hmm..cięzko mi dobrac słowa. Powedzmy ,ze napewno zaczął o niej inaczej myslec, doszedła jakby do wniosku, ze nie jest znowu taka nieweinna jak on.
Po zwątpieniach i mroku przedświtu
Pieśnią i nagim mieczem powitałem słońce.
Walczyłem do kresu nadziei, w żałobie serca,
Noc zajdzie w krwawej łunie nad ostatnią klęską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:13, 17 Lis 2005 |
|
 |
Narya
Dziecko Ciemności
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa/Ząblowice
|
|
|
|
nikt nie jest nie winny kazdy ma coś na sumieniu. no ale tak. sończylam ksiązke to już moge sie wypowiedziec. wiec od kąd sie pojawiła nie czułam do niej zbytniej sympati choć stwierdzam z jest troche podobna do mnie. no ale dalej zaczłam jej żałować no bo małe to takie ciałem a umysłem i duchem chciało by się puścić. no tak to wygląda i sorry za mój kolokwializm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:47, 17 Lis 2005 |
|
 |
Lestat16
Dziecko Ciemności
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Orlean
|
|
|
|
To było piękne Nayra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:53, 19 Lis 2005 |
|
 |
|